Czy własna studnia jest opłacalna?

Skąd brać wodę?

W najlepszej sytuacji znajdują się osoby, które odziedziczyły lub nabyły działkę, na której znajduje się czynna studnia. W ich przypadku koszty z jej korzystania ograniczą się do zakupu pompy, akcesoriów montażowych do niej, węży lub rur doprowadzających wodę oraz związanych z użytkowaniem pompy rachunków za energię elektryczną.

Z kolei osoby, które nabyły działkę niepodłączoną do sieci wodociągowej i pozbawioną perspektyw na takie podłączenie w najbliższych latach, muszą zainwestować w budowę własnej studni – w przeciwnym wypadku pozostaną bez dostępu do bieżącej wody.

W innej sytuacji znajdują się mieszkańcy, którzy mają działkę w okolicy, w której zainstalowana została sieć wodociągowa – wówczas właśnie ona powinna zaspokajać zapotrzebowanie gospodarstwa domowego na wodę. Warto jednak mieć na uwadze, że cena wody sieciowej w okolicach o rozproszonej zabudowie jest niewspółmiernie wysoka, nawet bez wliczania w nią kosztów odprowadzania ścieków. W niektórych przypadkach sięga prawie 20 złotych za metr sześcienny. Ponadto podłączenie się do wodociągu na obszarze rzadko zabudowanym może być bardzo drogie i wynieść z robocizną ponad 200 złotych za metr. Przy większych odległościach, rzędu 200-300 metrów daje to kwotę, za którą będziemy w stanie wybudować własną studnię i w pełni ją zaopatrzyć w niezbędny osprzęt. Oprócz tego zostanie jeszcze dość środków na to, by zainstalować prosty system nawadniania w ogrodzie.

Rozwiązaniem, które pozwala na ograniczenie kosztów, jest instalacja drugiego licznika, który zlicza zużycie wody przeznaczonej wyłącznie do podlewania ogrodów oraz innych upraw, czyli generalnie tej, z której nie powstają ścieki. Taka woda jest zazwyczaj tańsza, ponieważ nie uwzględnia kosztów odprowadzenia i oczyszczenia ścieków.

Dla wielu osób także te koszty mogą jednak okazać się zbyt wysokie. Decyzja o budowie własnej studni jest więc w pełni racjonalna.

Budowa własnej studni

To rozwiązanie najlepsze wszędzie tam, gdzie zużywane są duże ilości wody. Najpopularniejszym rodzajem studni jest obecnie studnia głębinowa. Koszt samego odwiertu to przeciętnie 150-250 złotych za metr bieżący, choć ten może być wyższy w przypadku, kiedy prace wykonywane są w skalistym podłożu. W cenie odwiertu uwzględnia się orurowanie studni, jednak koszty inwestycji podnoszą dodatkowo badania jej wydajności, wykonanie obudowy zabezpieczającej oraz wszelkich przyłączy i wreszcie doprowadzenia wody do domu lub innego budynku.

W Polsce przeciętny koszt całej inwestycji, związanej z wykonaniem studni na zgłoszenie oraz doprowadzeniem wody do budynku (pompa głębinowa, rury itp) oraz wykonaniem podstawowej instalacji uzdatniającej, waha się w granicach od 7 do 15 tysięcy złotych. Nie jest to mało, jednak w przypadku regularnego zużywania dużych ilości wody okazuje się, że zwrot inwestycji następuje w ciągu kilku lat, a nierzadko jest to rok czy 2 lata, w zależności od kosztów ceny wody z sieci. Taka studnia w zupełności wystarczy nawet dla licznej rodziny i to nie tylko do celów bytowych, ale również do podlewania większego ogrodu. Szacuje się, że przeciętna, czteroosobowa rodzina zużywa miesięcznie około 12-15 metrów sześciennych wody tylko do picia, gotowania posiłków, sprzątania i kąpieli.

Korzyści finansowe posiadania własnej studni ukazują się w pełni dopiero w przypadku podlewania ogrodu. Dotyczy to w szczególności trawników, które wymagają tygodniowo co najmniej 1 metra sześciennego wody na każde 100 metrów kwadratowych powierzchni zagonu.

Wyższe koszty poniesie się na starcie, kiedy planowane średnioroczne zużycie wody ze studni ma przekraczać 5 metrów sześciennych na dobę. W takim przypadku koniecznie trzeba doliczyć środki związane ze złożeniem wniosku o pozwolenie wodnoprawne i przygotowaniem wszystkich załączników.

Dla kogo własna studnia?

Własna studnia opłaca się szczególnie miłośnikom przydomowej zieleni. Koszty poniesione na jej budowę, osprzęt i montaż, a także energii elektrycznej, koniecznej do pompowania wody ze studni, szybko mogą okazać się niższe niż ceny wody wodociągowej. Wadą własnej studni jest to, że nierzadko trzeba uzdatniać wodę, by nadawała się ona do celów spożywczych. Ponadto jesteśmy uzależnieni od dostaw energii elektrycznej, a przerwy w nich będą skutkowały brakiem dostępu do bieżącej wody. Warto jednak mieć na uwadze, że takim okresowym brakom można przeciwdziałać, zaopatrując się w duży, kilkuset litrowy zbiornik hydroforowy, który będzie stanowił bufor na czas takich przerw. Własna studnia oznacza również bezpieczeństwo bytowe, ponieważ w ostatnich latach nierzadko zdarzały się sytuacje, kiedy następowały przerwy w dostawach wody (spowodowane niewydolnością sieci wodociągowej w okresach suszy). Czasami dochodzi też do skażenia wody w sieci mikroorganizmami lub związkami chemicznymi, co powoduje, że nie nadaje się ona do użycia. Zazwyczaj woda dostarczana jest wtedy beczkowozami w ilościach, które zaspokajają jedynie minimum potrzeb. Własna studnia stanowi skuteczną ochronę przed takimi zdarzeniami.